Żeby powiedzieć jacy są Uzbecy, najpierw trzeba by było ich zdefiniować. Bo o kogo właściwie chodzi? Uzbeków z Karakalpakstanu? Tadżyków z uzbeckim paszportem? Rosjan urodzonych w stolicy kraju za Sojuza, którzy po rozpadzie związku zostali? Rdzennych mieszkańców rejonu żyjących tam od dziada pradziada? Przez cały pobyt w kraju spotkałyśmy wielu ludzi, a każdy z nich to inne pochodzenie i inna historia, mająca jeden punt wspólny – ogromna ciekawość świata.
TATA TADŻYK
Pod koniec lipca w południowo-wschodniej części kraju ukrop jest nie do wytrzymania. Kilka godzin spędzonych w pełnym słońcu przyprawia o zawrót głowy (właściwie na samą myśl o tym może się zrobić słabo), na szczęście jest kilka wyjść. Można chodzić po mieście o świcie, wiąże się to jednak z bardzo wczesnym wstawaniem, czego my nie potrafimy.… Czytaj dalej...